Komitety mają 30 dni, żeby zdjąć plakaty i bannery
Nawet jeśli właściciel nieruchomości nie zgodził się na wieszanie materiałów, lepiej, by sam ich nie usuwał.
Zgodnie z kodeksem wyborczym komitety mają 30 dni, żeby usunąć z przestrzeni publicznej promujące ich kandydatów materiały. Praktyka pokazuje jednak, że zamknięcie się w tym terminie (mimo grożącej grzywny do 5 tys. zł) bywa wyzwaniem, zwłaszcza w miejscach, w których zawisło wiele plakatów i bannerów. Z problemem zostają często właściciele prywatnych posesji, którzy mają „przyozdobione” ogrodzenia.
Choć zawieszenie kampanijnych materiałów wymaga ich wiedzy i zgody, w praktyce niewiele mają narzędzi, by pozbyć się niechcianej agitacji, bo za samodzielne zdjęcie lub uszkodzenie plakatów – nawet po wyborach – grozi kara. Bywa, że nieodpowiednie rozmieszczenie materiałów utrudnia życie kierowcom, ogranicza widoczność i może zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Winny zdejmujący?
Zdjęcie materiału wyborczego, nawet z własnego płotu, może zostać ocenione jako jego usunięcie lub niszczenie – a o to nietrudno w podobnych sytuacjach.
– W tym przypadku komitet wyborczy mógłby wysunąć oskarżenie wobec osoby,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta